Autorka wystawy o sobie...
Mieszkam w małym miasteczku pod Warszawą w sąsiedztwie Wisły
i Puszczy Kampinoskiej. Mam więc niedaleko na łąki z kwiatami
i owadami, na śródpolne miedze pełne maków, do leśnych bagienek
w których mieszkają żaby i traszki. Często eksperymentuję.
Lubię zdjęcia nieoczywiste, nietypowe, dziwne.
Dla mnie fotografowanie to przede wszystkim emocje.
Światło w kroplach rosy, promienie wschodzącego słońca zatrzymane
przez mgłę, bursztynową muszelkę uwięzioną w bryle lodu.
Każde ze zrobionych przeze mnie zdjęć ma swoją historię, o każdym
mogłabym coś opowiedzieć - jak powstały, co czułam gdy naciskałam
spust migawki, jaki był nastrój tamtego świtu na tamtej łące.
Mogłabym mówić o radości jaką daje obserwowanie krzątaniny
mrówek, o spokoju jaki ogarnia w ciszy poranka, o łomocie serca gdy
łoś przechodzi tuż obok bez strachu.
Fotografia makro to moja fotografia „na co dzień”. Taki mój sposób na
odpoczynek po ciężkim dniu. „Od święta” fotografuję w czasie podróży
po pięknych, czasem bardzo, bardzo odległych, dzikich i mało znanych
zakątkach świata.
Od 2006 roku jestem członkiem Związku Polskich Fotografów Przyrody.
W roku 2015 otrzymałam tytuł „Fotograf roku OM ZPFP”. Po raz drugi
zdobyłam ten tytuł w roku 2019.
Ewa Kacperek
|