Stulecie Awangardy Polskiej
Andrzej Jan Bator, Maksymilian Max Majewski i Jacek Galewski
- to grupa twórcza „POWIDOKI” biorąca udział we wspólnych wystawach
od roku 2017, czyli roku obchodów „Stulecia Awangardy Polskiej”
Jak większość łódzkich artystów mają u podstaw swojej świadomości
twórczej osiągnięcia Władysława Strzemińskiego, prekursora nowego
pojmowania sztuki. Jednak w tej pozornej jedności możemy dostrzec
wyraźne indywidualności zarówno w budowie czysto formalnej prac,
wykorzystaniu barwy i pełnej gamy szarości, jak i niepowtarzalnego
klimatu wypowiedzi poszczególnych artystów.
Obecna wystawa będzie kolejną konfrontacją autorskich działań...
Andrzej Jan Bator
Kreska jest podstawowym plastycznym elementem, którym posługuję się w tworzeniu
malarskich kompozycji. W rysunkach realizowanych tuszem
kreskę zastępuje linia. Tymi elementami na płaszczyźnie tworzę rytmy
odzwierciadlające naszą rzeczywistość i nastroje. Prace są kolorowe lub
monochromatyczne bogate w barwne niuanse, walory.
Uzyskana aberracja daje pozorny efekt nieostrych linii co wzbogaca obraz lub rysunek.
Maksymilian Max Majewski
Studia na ASP w Łodzi. Kontynuuje rodzinne tradycje malarskie.
Zajmuje się scenografią, malarstwem i rzeźbą. Współpracuje z teatrami, operami i telewizją.
Kurator wystaw, członek jury w konkursach krajowych
i międzynarodowych. Brał udział w licznych wystawach w kraju i zagranicą.
Od 2014 do 2017 roku pełnił funkcję v-ce prezesa ds. organizacyjnych
w ZPAP Okręgu Łódzkiego. Odznaczony złotą odznaką ZPAP.
Obecnie sekretarz Zarządu Głównego ZPAP.
Od 2019 roku członek Rady Artystycznej ZPAP.
Jacek Galewski
Absolwent łódzkiej ASP, pracownik dydaktyczny macierzystej uczelni.
W 2012 roku uzyskał stopień doktora sztuki w dziedzinie sztuk plastycznych,
w dyscyplinie artystycznej sztuki piękne.
Zajmuje się rysunkiem, grafiką i malarstwem sztalugowym.
Jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków.
W swoim dorobku ma kilka wystaw indywidualnych i zbiorowych w kraju
oraz za granicą.
Stawianie pytań dotyczących sensu istnienia oraz struktury duchowej
i fizykalnej materii - ożywionej i nieożywionej - jest dla mnie zawsze
aktualne. Mimo iż nie znajduję jasnej i wyczerpującej odpowiedzi na te
pytania, to jednak samo poszukiwanie plastycznego ekwiwalentu nurtujących
mnie zagadnień jest interesującym wyzwaniem.
Ogólny ogląd świata (wszechświata), nawarstwiające się i przenikające
wzajem w czasie i w przestrzeni formy rzeczywistości widzialnej są odbierane
przez zmysł wzroku i zapisują się w pamięci pod różnymi postaciami. Nie
są już tym samym co widzieliśmy pierwotnie.
Odnosząc się w ten sposób do subiektywnej obserwacji natury i zjawisk
można powiedzieć iż sam twórca jest kreatorem rzeczywistości, a powstały
obraz będący wynikiem emocji i kalkulacji umysłu jest nowym istnieniem,
samoistnym bytem. Idąc tym tokiem myślenia warto przytoczyć słowa
Władysława Strzemińskiego z komentarza dotyczącego obrazu „Martwa natura”
zamieszczonego w Formie w 1934 roku: „Przy przenoszeniu spojrzenia
z jednego przedmiotu na drugi - zachowuje nasza siatkówka ślad poprzedniego
przedmiotu i jego formę łączy z formą przedmiotu następnego, umożliwiając
kompozycję obrazu o niezmiernie rozszerzonej skali rytmu. Forma przestała
być cechą izolowanych od siebie jednostek natury. Widzimy nie szereg
odosobnionych przedmiotów, lecz wizję malarskiej ciągłości świata
i wzajemnego wpływu każdego z elementów formy na wszystkie inne. W tym
przenikaniu się wzajemnym - zanikają elementy wzrokowe podobne i pozostają
tylko cechy kontrastujące, tworzące ciągłość materii i formy”
Rysunek na papierze łączę z techniką druku wklęsłego - akwafortą
i akwatintą. Obecny jest też suchy druk i druk cyfrowy. Monochromatyczne
rysunki tworzę za pomocą drobnych dotknięć precyzyjnym narzędziem
przywołując na myśl pewien obszar naszej rzeczywistości - mikro
i makrokosmos. Mozolne zagęszczanie śladu będące pewną formą kaligrafii
określa znaczenie dwuwymiarowej płaszczyzny papieru i otwiera pole dla
wyłaniających się figur geometrycznych. Istotny jest tu sam proces
tworzenia przybierający postać medytacji i kontemplacji formy.
|